W ostatnich dniach, razem z przedstawicielem Nadleśnictwa Grodziec, oraz Nadzoru Wodnego w Pleszewie, robiliśmy rozeznanie w okolicach dawnego stawu w Graniczkach, oraz wzdłuż cieków wodnych które go zasilały.
Rozeznanie to ma na celu wstępną ocenę możliwości rewitalizacji dawnego zbiornika wodnego, który to spełnia bardzo ważne funkcje, między innymi jest poidłem dla zwierząt.
Jednak najbardziej istotna jest jego rola polegająca na zapewnieniu siedlisk i lęgowisk chronionych gatunków fauny, oraz możliwości rozwoju bagiennej flory.
Pisaliśmy już wcześniej o różnorodnej populacji ptaków zasiedlających okolice stawu, o zwierzętach tu bytujących. Z zapisów które posiada Nadleśnictwo wynika także iż zostały tu zaobserwowane ściśle chronione rośliny, w tym unikalna, mięsożerna Rosiczka.
Wnioski z tego rekonesansu są niestety smutne…. ludzie sami niszczą swoje otoczenie na potęgę. Inwestorzy jak np. „Fermy Drobiu Sobczak” dopełniają zaś dzieła zniszczenia, lecz na dużo większą skalę.
Przykładem takiej dewastacji jest niszczenie zastawek na ciekach wodnych, przegradzanie cieków, które uniemożliwia ich właściwe funkcjonowanie, niedbanie o stan urządzeń wodnych (rowy przepusty) znajdujące się na prywatnych gruntach, a przecież zgodnie z obowiązującym ustawodawstwem, obowiązek utrzymania tych urządzeń spoczywa na właścicielach tych gruntów.
Najbardziej nas jednak uderzył przykład celowej dewastacji wału okalającego staw w Graniczkach.
Wał został po prostu przekopany przez właściciela działki z nim sąsiadującej, i tym samym spotęgował się efekt suszy, gdyż resztki wody z niego uszły.
Dodać należy iż wał ten, jak i sam staw, o którym pisaliśmy w kontekście samowolnego toru dla kładów, leży na działce Lasów Państwowych i właściciel działki sąsiedniej nie miał najmniejszego prawa go tknąć.
Wygląda na to że obu tych zniszczeń dokonała ta sama osoba, więc tu już trudno mówić o głupocie, raczej jest to premedytacja.
Ciekawe czy ów Pan lub Pani szkody te naprawi z własnej woli.
Sobczak to ma na celu zniszczyć naturę żeby tylko postawić te fermę!! Jeszcze się nie nażarł, jeszcze mu malo!!! W końcu dojdzie do tragedii bo jaśnie panu jeszcze mało